Jak bezpiecznie nosić broń?
W przypadku posiadania i obsługi broni przestrzeganie reguł jest bardzo ważne. Chodzi nie tylko o postępowanie zgodnie z prawem, co także jest istotne, ale przede wszystkim o bezpieczeństwo. Tymczasem są kwestie, które budzą pewne wątpliwości, nawet u wieloletnich i doświadczonych strzelców. Jednym z takich zagadnień jest bezpieczne noszenie broni. Co trzeba wiedzieć na ten temat?
Zacznijmy od tego, że część mitów, legend i półprawd rozpowszechnionych także wśród polskich strzelców bierze się z braku świadomości, że przepisy w różnych krajach różnią się, w przypadku broni – niekiedy bardzo znacząco. Szczególnie duże różnice występują w tym zakresie między prawem polskim a amerykańskim, co staje się źródłem wspomnianych wyżej nieporozumień i trudności interpretacyjnych. Przyjrzyjmy się więc uważnie polskim przepisom dotyczącym noszenia broni.
Czy w Polsce można nosić broń?
Zacznijmy od uściślenia samej terminologii. Na gruncie prawa jest zasadnicza różnica między – używanymi potocznie zamiennie – pojęciami: nosić broń i przenosić broń. O noszeniu mówimy wówczas, gdy broń ma pełny magazynek i nabój w komorze. Słowem – chodzi o broń przygotowaną do użycia. W przypadku posiadania przy sobie broni, która w magazynku nie ma pocisków i nie ma też nabojów w komorze, mówimy o przenoszeniu broni. Różnica między tymi pojęciami łączy się też z różnicą w zakresie uprawnień.
Przypomnijmy, że w Polsce, w przypadku cywilów, prawo do posiadania broni związane jest z konkretnym celem: do obrony osobiste, do celów szkoleniowych, w celu uprawiania sportów strzeleckich oraz w celu kolekcjonerskim. W przypadku ostatniej grupy, czyli „kolekcjonerów”, nie mają oni prawa do noszenia broni. Mogą oni jednak broń przenosić.
BLOS – reguły nienaruszalne
Akronim BLOS znany jest doskonale każdemu strzelcowi. Pochodzi on od słów broń, lufa, otoczenie i spust, pod którymi kryją się cztery fundamentalne zasady bezpiecznego posługiwania się bronią palną. Jak one brzmią?
Broń – to hasło przypominające, że każdą broń należy traktować tak, jakby była załadowana. Oznacza to, że absolutnie niedopuszczalne są różnego rodzaju popisy i wygłupy, nawet jeśli broń jest niezaładowana. Dlaczego? Chodzi o wykształcenie dobrych nawyków, tak ugruntowanych, że naturalnych jak oddychanie.
Lufa – hasło to przypomina, że lufę można kierować tylko w stronę celu (np. tarczy), kulochwytu, w powietrze lub w ziemię pod kątem czterdziestu pięciu stopni.
Otoczenie – słowo to oznacza, że przed oddaniem strzału niezbędne jest sprawdzenie otoczenia, by upewnić się, że strzał ten nie będzie stanowił zagrożenia dla nikogo.
Spust – ostatnia zasada brzmi: palec na języku spustowym tylko w sytuacji, gdy zamierzasz oddać strzał. W każdej innej sytuacji powinien on spoczywać na szkielecie broni.
Warto tu podkreślić, że jakkolwiek należy zawsze zapoznać się z regulaminem strzelnicy, z której korzystamy, zasady BLOS są wobec niego nadrzędne. To znaczy, że należy zastosować wyższy rygor bezpieczeństwa nawet, jeśli – teoretycznie – obiekt dopuszcza niższy. Choć opinia ta może być uznana za radykalną, należy uznać, że incydenty wynikające ze złamania BLOS nie są przypadkami, ani „nieszczęśliwymi wypadkami”. Są po prostu efektem zaniedbania, za które strzelec ponosi pełną odpowiedzialność. Bowiem wbrew obiegowej opinii, broń nie strzela sama raz do roku. Robi to zawsze strzelec.
Bezpieczne noszenie broni
Jak zasady BLOS mają się do bezpiecznego noszenia broni? Warto przywołać tu klasyfikację stanu broni stworzoną przez płk. Coopera. Stan 0 to broń gotowa do strzału, z napiętym kurkiem i nabojem w komorze – rzecz jasna nigdy w takim stanie nie nosimy broni. Stan 1 to podobny układ tylko z włączonym bezpiecznikiem nastawnym – niektóre pistolety można bezpiecznie tak nosić. Stan 2 to broń z pełnym magazynkiem, wyłączonym bezpiecznikiem i nabojem w komorze oraz zwolnionym kurkiem. Można broń w tym stanie nosić bezpiecznie w kaburze, a także przemieszczać się, mając ją w rękach. Stan 3 to broń noszona tzw. systemem izraelskim, natomiast stan 4 to broń ustawiona tak, jak nosimy ją na strzelnicy.